Rosja zwiększy produkcję LNG
Dotychczas eksport rosyjskiego gazu ziemnego opierał się głównie na sieci gazociągów. Obecnie Moskwa planuje zwiększenie swojego eksportu poprzez skraplanie gazu. Jak podaje w swoim opracowaniu Ośrodek Studiów Wschodnich (OSW), plany znajdują swoje odzwierciedlenie w wielu dokumentach strategicznych i oświadczeniach władz Federacji Rosyjskiej. Producenci mogą również liczyć na duże wsparcie rządu.
Dwa miesiące temu, 16 marca 2021 roku rosyjski rząd zatwierdził Długoterminowy program rozwoju produkcji gazu skroplonego w Federacji Rosyjskiej – podaje OSW. Zgodnie z jego założeniami do 2035 roku produkcja LNG w Rosji ma zwiększyć się do poziomu 80 mln ton, a nawet 140 mln ton w wariancie optymistycznym, zaś udział w globalnym rynku ma wzrosnąć z obecnych ośmiu do kilkunastu, a nawet do 30 proc. Trend do zwiększania produkcji widoczny był już w ubiegłych latach. Co wskazuje, że Moskwa dostrzega dobre perspektywy dla swojego eksportu LNG.
Jak zauważono w swoim opracowaniu OSW: Ekspansja w tym sektorze jest także dla Moskwy argumentem na rzecz wzmacniania politycznej i militarnej obecności w Arktyce. Wzrost jej udziału w europejskim rynku LNG może być również pewnym remedium na utratę wpływów Gazpromu w niektórych krajach UE.
By zrealizować cele związane ze wzrostem produkcji i eksportu, Moskwa planuje wspierać finansowo swoje państwowe przedsiębiorstwa zajmujące się wydobyciem i handlem gazem ziemnym. Ośrodek Studiów Wschodnich zauważa jednak, że pełna realizacja ambitnych planów Rosji może okazać się trudna. Jako powody wskazano przede wszystkim możliwe zmiany popytowe, działanie konkurencji a także wyzwania technologiczne.
Jednocześnie w opracowaniu zwrócono uwagę, że w ostatnich pięciu latach zwiększyły się zarówno moce produkcyjne (trzykrotnie, do poziomu 30 mln ton w latach 2016 – 2019), jak wolumen eksportu rosyjskiego LNG. Między rokiem 2016 a 2020 eksport LNG z Rosji wzrósł z 11 mln ton do 30 mln ton.
Zwiększenie produkcji skroplonego gazu ziemnego ma przyczynić się do rozwoju obszaru Arktyki. Takie stwierdzenie – podaje OSW – znalazło się w Strategii rozwoju strefy arktycznej Federacji Rosyjskiej i zapewnienia bezpieczeństwa narodowego do 2035 roku.
Ambitne plany Moskwy
Zapowiedzi zwiększenia eksportu LNG przedstawiane były zarówno przez Władimira Putina jak i przedstawicieli Ministerstwa Energii Federaci Rosyjskiej. Najbardziej zaangażowany w realizację tych planów wydaje się koncern Novatek, ale również Gazprom zamierza zwiększyć swoje moce przerobowe.
Zatwierdzony 16 marca dokument zakłada, że Rosja będzie systematycznie i dynamicznie zwiększać moce produkcji LNG: do 46–65 mln ton do 2024 r., 63–102,5 mln ton w latach 2025–2030 oraz 80–140 mln ton w latach 2031–2035. Ponadto wskazuje się tam, że wzrost sprzedaży tego paliwa mógłby zwiększyć wartość eksportu państwa o ok. 150 mld dolarów – pisze w swym opracowaniu Ośrodek Studiów Wschodnich.
Jak jednak podkreśla OSW, powyższe kalkulacje oparto na bardzo optymistycznych założeniach. Wynika z nich, że globalny rynek LNG w najbliższych 15 latach będzie rozwijał się bardzo dynamicznie. W planach uwzględniono jednak różne warianty. W najbardziej pesymistycznym światowe zapotrzebowanie na skroplony gaz ziemny ma wynieść 421 mln ton, w najbardziej optymistycznym aż 718 mln ton. Zdaniem twórców rosyjskiej strategii zapowiedzią wzrostu zapotrzebowania jest stałe zwiększanie się mocy przerobowych terminali regazyfikacyjnych na świecie. Na koniec 2019 roku wynosiły one już 920 mln ton.
W założeniach przyjęto, że liderem w eksporcie LNG pozostanie Novatek, natomiast Gazprom zachowa swoją pozycję lidera w eksporcie gazu poprzez system gazociągów. Polityka taka ma nie dopuścić do konkurencji między krajowymi podmiotami.
By zrealizować tak ambitne cele rosyjscy eksporterzy LNG będą korzystać z rządowego wsparcia. Jednym z elementów wspierających pozostaną ulgi podatkowe. Niewątpliwym atutem Rosji jest również posiadanie ogromnych zasobów gazu. Szacowane są one na 73,1 bln metrów sześciennych – podaje OSW.
Do zwiększenia eksportu posłużyć ma wykorzystanie złóż Syberii Zachodniej, (przede wszystkim na obszarze Jamalsko-Nienieckiego Okręgu Autonomicznego), Syberii Wschodniej i szelfu arktycznego. Zwiększeniu produkcji mają pomóc ułatwienia dla zagranicznych inwestorów. Już obecnie w działania koncernu Novatek zaangażowanie są podmioty z Chin, Japonii i Francji.
Zwiększenie produkcji LNG oznaczać ma większe zyski dla państwa i rodzimych firm
Jak czytamy w opracowaniu OSW: Budowa zakładów skraplania gazu może się także okazać nowym źródłem dochodów wielu rosyjskich firm, które ze względu na bliskie relacje ich właścicieli z Kremlem są zwykle beneficjentami państwowych kontraktów na realizację strategicznych przedsięwzięć. Tym samym projekty LNG mogą stanowić swoisty ciąg dalszy ukończonych lub będących na ukończeniu inwestycji rurociągowych (m.in. Nord Stream 1 i 2, TurkStream, Siła Syberii).
Również dla państwa korzyści płynące z rozwoju produkcji LNG będą miały ogromne znaczenie. Dzięki niej Rosja umocni się na pozycji światowego lidera w eksporcie gazu ziemnego. Obecnie pozycja ta wynika z rozwijania eksportu poprzez system gazociągów. Jednak eksport skroplonego gazu ziemnego oznacza większą elastyczność na zmieniającym się stale globalnym rynku.
W tej chwili głównym odbiorcą rosyjskiego LNG jest Europa. W przyszłości sprzedaż ma rozwinąć się na rynkach azjatyckich. Jednocześnie zwiększanie dostaw LNG do Unii Europejskiej ma rekompensować problemy związane z negatywnym postrzeganiem rosyjskich gazociągów w niektórych krajach unijnych.
Dużą rolę w rozwoju produkcji rosyjskiego LNG ma odgrywać Arktyka. W związku z ociepleniem klimatu znaczenia nabiera tzw. Północna Droga, co zwiększa zainteresowanie światowych mocarstw (USA, Chiny) tym rejonem. Rosyjskie inwestycje mają zwiększyć jej znaczenie i obecność w obszarze Arktyki.
LNG ma też odgrywać dużą rolę w gazyfikacji samej Rosji i rozwoju transportu opartego na alternatywnych paliwach. W planach Moskwy jest finansowanie projektów służących osiąganiu tych celów.
Wyzwania związane z realizacją rosyjskich planów
Zdaniem autorów opracowania OSW, plany osiągnięcia przez Rosję produkcji na poziomie 140 mln ton do 2035 roku mogą okazać się niemożliwe do zrealizowania. Mogą na przykład wystąpić problemy z realizacją wszystkich niezbędnych inwestycji. Dotychczasowe inwestycje napotykały często trudności natury ekonomicznej i politycznej.
Zagrożeniem jest też dynamiczna sytuacja na światowym rynku LNG. Chociaż rośnie zapotrzebowanie na skroplony gaz ziemny, rośnie również konkurencja wśród dostawców. Nie wiadomo, jak długo potrwa wzrost popytu. Problem może stanowić również dostęp do technologii umożliwiających skraplanie. Większość instalacji działających w Rosji wykorzystuje technologie zachodnie. Negatywnie na plany Moskwy wpłyną też zapewne regulacje prawne w niektórych krajach, które dążą do redukcji zużycia paliw kopalnych. Chodzi tu na przykład o realizację polityki Zielonego Ładu wdrażanej przez Unię Europejską.
Jak jednak zaznacza OSW: Działania podejmowane w ostatnich latach potwierdzają, że w horyzoncie najbliższej dekady projekty LNG będą stanowić jeden z najbardziej perspektywicznych obszarów rozwoju rosyjskiego sektora energetycznego. Wiele wskazuje na to, że choć liderem rosyjskiego rynku LNG pozostanie koncern Novatek, to swoją pozycję w tym segmencie może wzmocnić również Gazprom, głównie dzięki budowie dużego kompleksu przetwórstwa gazu w okolicach portu Ust-Ługa, którego częścią ma być zakład skraplania gazu.
Zdaniem autorów opracowania, mimo że najbardziej ambitne plany mogą nie zostać zrealizowane, Rosja i tak zwiększy swój udział w światowym rynku LNG. Dzięki niskim kosztom produkcji najprawdopodobniej zwiększy ona też swój udział w sprzedaży gazu do Unii Europejskiej. Sprzedaż do UE ograniczona może jednak zostać poprzez wprowadzenie podatku od importu surowców z krajów, które nie stosują wysokich standardów dotyczących emisji CO2.
Źródło: Ośrodek Studiów Wschodnich
Dodaj komentarz